piątek, 4 kwietnia 2008

Filipiak czy Filipczak, a może Filipiński?

Mój pradziadek Stanisław Filipiak ożenił się z Heleną Karasek. Po ślubie przyjmując nazwisk męża, prababcia nazywała się Helena Filipczak. Na tym nie koniec z problemami Filipczaków z ich nazwiskiem. Rodzeństwo pradziadka nazywali się Mieczysław i Genowefa Filipińscy. Dzieci Stanisława Filipiaka i Heleny Filipczak otrzymali nazwisko Filipińscy. Bohater mego bloga, dziadek Jan Filipiński, próbował przez długi czas uporządkować ten bałagan. Urzędnicy, którzy pomagali ustalić, które nazwisko jest prawidłowe doszli do wniosku, że skoro pradziadek Filipiak nie żyje to obowiązywać będzie nazwisko dziadka Jana, czyli Filipiński. W ten sposób galimatias z Filipiakami, Filipczakami i Filipińskimi został rozwiązany.

Brak komentarzy: